20 dzień diety i ćwiczeń czyli czas podsumowań!
Nie powiem, jestem trochę zawiedziona. Sumiennie codziennie ćwiczyłam i nie widać zbyt dużych efektów,
ale wiem, że to przez ten tłuszczyk na brzuchu.
Podaję wam moje wymiary, oraz wymiary sprzed x czasu (bodajże ze stycznia), ponieważ nie mogłam znaleźć żadnych nowszych.
z dzisiaj :)
Za 10 dni znowu wam przedstawię wymiary i moje odczucia co do zmian oraz wstawię plan wykonany przeze mnie, co ćwiczyłam przez ten miesiąc.
Niestety jestem negatywnie zdziwiona, że "osiągnęłam" to bez podjadania i trzymając się planu.
Do napisania!
-Mysza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz